Jak wykazały badania, koronawirus atakuje w głównej mierze płuca, a co za tym idzie, może mieć znaczący wpływ na obniżenie sprawności oddechu podczas wykonywania nawet codziennych czynności. Objawem tego jest szybkie męczenie się podczas wchodzenia po schodach, przemawiania czy też śpiewania. Co ciekawe, skutki infekcji mogą być odczuwalne jeszcze przez jakiś czas po przebyciu choroby. Między innymi dlatego warto zastosować w swoim codziennym rytmie dnia różnego rodzaju ćwiczenia oddechowe, które pomogą w nico szybszym uporaniu się ze wszelkimi dolegliwościami.
Ćwiczenia oddechowe – kiedy wykonywać?
Każda pora dnia jest odpowiednia do wykonania kilku ćwiczeń oddechowych. Mogą być one prowadzone podczas porannego prysznica, w czasie przyrządzania śniadania czy nawet jeszcze leżąc w łóżku. Najważniejsze, aby jak najczęściej angażować aparat mowy do stopniowego wysiłku.
Przykłady ćwiczeń oddechowych
Bardzo istotne jest, aby podczas ćwiczeń oddechowych w jak największym stopniu wykorzystywać przeponę. To właśnie ona sprawia, że nasz głos się nie męczy, a tym samym jesteśmy w stanie przemawiać nawet przez kilka godzin w ciągu dnia. Ćwiczenia te mogą być przydatne dla zawodów, takich jak lektor, nauczyciel czy też aktor.
Aby w odpowiedni sposób wykonać pierwsze proponowane ćwiczenie musimy zaopatrzyć się w kubeczek mniej więcej w połowie napełniony wodą oraz w słomkę. Ważne, aby była to możliwie najszersza słomka, jaką uda nam się zdobyć. Naszym zadaniem jest miarowe dmuchanie przez słomkę w taki sposób, aby woda w kubeczku zaczęła charakterystycznie bulgotać. W tym przypadku siła dmuchania powinna być kontrolowana w taki sposób, aby cała zawartość kubka w nim pozostała, nie powinna się ona rozlewać. Istotne jest również, by dokładnie zacisnąć wargi na słomce oraz by rozluźnić policzki. W czasie dmuchania powinny one się swobodnie poruszać. To konkretne ćwiczenie działa bardzo rozluźniająco na krtań. O tym, jak je prawidłowo wykonać mówię w tym filmie.
Innym bardzo dobrym ćwiczeniem oddechowym jest liczenie wron. Można je wykonywać dosłownie w każdych warunkach. Aby przeprowadzić je w sposób odpowiedni musimy wziąć głęboki wdech, a następnie… mówiąc krótko liczyć wrony. Powtarzamy zatem na jednym wdechu “jedna wrona bez ogona, druga wrona bez ogona, trzecia wrona bez ogona…”. Na początku możemy doliczyć do zaledwie kilku, jednak z biegiem czasu można doliczyć nawet do około 20, co będzie bardzo dobrym rezultatem.